„Violette nei capelli”, reż. Carlo Ludivico Bragaglia [Włochy, 1942] 1h30m Oliva, Carina i Mirella to przyjaciółki na całe życie, a ponad to Mirella i Oliva to siostry. Różnią się jednak zainteresowaniami, gdyż Mirella jest zapalona sportsmenką, pozostałe dziewczyny są miłośniczkami teatru. Film jest ciepłą, pełna humoru, przede wszystkim werbalnego, opowieścią o marzeniach, które weryfikuje życie, kiedy wkracza się w dorosłość i niezbędna staje się odpowiedzialność. Olivę gra Irasema Dilián, aktorka urodzona w Rio de Janeiro polskiego pochodzenia; była córka polskiego dyplomaty. Debiutowała w filmie nie byle kogo, bo Victorio de Siki. Jej prawdziwe nazwisko brzmiało Eva Irasema Warschalowska. To tak gwoli kolejnego polonika.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5/2024 "Ostatni klient" (2022)
Thriller duński, całkiem udany i z zaskakującym zakończeniem. Renomowana psycholożka obserwuje w mass mediach serię morderstw i ra...
-
„Rabmadár”, reż. Lajos Lázár i Paul Sugar [Niemcy/Węgry, 1929] 1h16m Polski tytuł: "Więzień numer siedem". Dosyć naiwny i nacią...
-
Szósta część serii, druga bez sierżanta Mahoneya. Fabuła schematyczna, bohaterowie nie wychodzą poza ustanowione na początku serii cechy. Z...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz